Chyba nikomu nie muszę mówić, że pizza to jedno z moich i mojego
mężczyzny ulubionych dań ;) Często zamawialiśmy ją z Telepizzy (promocja
3za1) lecz ostatnio stwierdziłam, że czas najwyższy zacząć robić
własną, domową, gdyż tylko wtedy będę wiedziała co jest w nią wsadzone.
Tym sposobem powstało poniższe cudeńko.
Składniki
na ciasto (porcja na 2 formy do tart)
1,5 szklanki mąki pszennej
30 g drożdży
1,5 łyżki oliwy z pestek winogron
0,5 szklanki wody przegotowanej
szczypta cukru
szczypta soli
Dodatki
tutaj użyłam rzeczy które mi zostały w lodówce czyli:
10 pieczarek
trochę żółtego sera Gouda
gotowany kurczak
Sos
250 ml pasty pomidorowej/ gęstego przecieru pomidorowego
czubata łyżka czosnku niedźwiedziego (Od Skworcu)
łyżka oregano
łyżka ziół prowansalskich
łyżka oliwy z pestek winogron
sól i pieprz (tyle ile lubicie, ja próbowałam w trakcie póki efekt nie był zadowalający)
Wykonanie
Składniki
na ciasto (porcja na 2 formy do tart)
1,5 szklanki mąki pszennej
30 g drożdży
1,5 łyżki oliwy z pestek winogron
0,5 szklanki wody przegotowanej
szczypta cukru
szczypta soli
Dodatki
tutaj użyłam rzeczy które mi zostały w lodówce czyli:
10 pieczarek
trochę żółtego sera Gouda
gotowany kurczak
Sos
250 ml pasty pomidorowej/ gęstego przecieru pomidorowego
czubata łyżka czosnku niedźwiedziego (Od Skworcu)
łyżka oregano
łyżka ziół prowansalskich
łyżka oliwy z pestek winogron
sól i pieprz (tyle ile lubicie, ja próbowałam w trakcie póki efekt nie był zadowalający)
Wykonanie
Przesiewamy
do miski mąkę i dodajemy do niej sól, cukier i oliwę. Na górę kruszymy
drożdże, całość zalewamy wodą po czym ugniatamy ok 10min. Gdyby ciasto
zbyt mocno kleiło się do rąk można podsypać je mąką. Masę wykładamy do
form, jakie posiadamy. W moim przypadku były to blaszki do tart.
Nagrzewamy piekarnik do 250*C równocześnie robiąc sos do pizzy.
Na
patelnie wylewamy przecier pomidorowy, dodajemy wszystkie przyprawy i
gotujemy aż całość zrobi się trochę gęstsza i ładnie ze wszystkim
połączy. Smarujemy pizzę sosem i wykładamy na jej wierzch wszelkie
posiadane dodatki. Formy z pizzą trzymamy w piecu około 20minut :)
Pyszności!
Po takiej pizzy już chyba nigdy nie zamówię żadnej telefonicznie :D
Czosnek niedźwiedzi użyłam dzięki Skworcu:
0 komentarze:
Prześlij komentarz